Showing posts with label silk. Show all posts
Showing posts with label silk. Show all posts

2013-10-10

Póki jeszcze się mieszczę

FO: My Kind Of Sweater


Jak w tytule, udało się! Zdjęcia na wdechu i rano. Przedstawiony sweter jest modelowany, ma rzędy skrócone na karczku, w biuście i modelowaną talię. Powstał jako test knit dla wzoru Eleny Nodel- My Kind Of Sweater. Wzór jeszcze niedostępny (na pewno go tu podlinkuję jak zostanie wydany).
This sweater is a very fitted one so I’m very happy I still could take modelled pics of it. It has short rows on the neck, on the bust, back and bust darts. It’s a test knit of Elena Nodel’s new design- My Kind of Sweater. I’ll add a link when it’ll be published.
Użyta przędza to połączenie wełny i bawełny- Adriafil Duo Comfort Classic, ta sama co w sukience Wisienki. Włóczka bardzo miła, choć rozwarstwia sie w robocie. Wzór wrabiany z niewielkiej ilości mieszanki merino z jedwabiem w kolorze piaskowym.
I used the same yarn as here-Adriafil Duo Comfort Classic. It’s a cotton-wool blend, soft but splitty. The flower pattern is knitted from merino-silk blend  in sand-beige.
Uwielbiam wzory wrabiane, ale nie lubię folkowego stylu. Ten sweter folkowym nie jest i chwała mu za to! W stosunku do oryginału zmieniłam długość rękawów, autorka proponuje długie rozszerzane lub krótkie. Moja ulubiona długość to ¾.
I like colorwork but I don’t like folk style. This sweater isn’t folk and I’m happy with it! The only mod I made was knitting  ¾ sleeve length. The author of the pattern offers full and short sleeve length .
Pulower zaczęłam robić wiosną, potem chwilowo straciłam do niego serce, a teraz cieszy nową właścicielkę. Nie dla mnie obcisłe modele tego sezonu!
I started knitting the pullover in the Spring, then I haven’t heart for it. Now it cheers up a new owner. Fitted sweaters aren’t for me this season!


Follow my blog with Bloglovin

2013-06-01

Diadem dla Królewny


Jak zrobić koronę dla dziecka czyli diadem DIY na drutach dla dziewczynki. Czego do szczęścia oprócz krokodyla brakuje małej królewnie? Oczywiście korony! 
Dziś Dzień Dziecka i z tej okazji mam dla Was mały prezent. Dzięki uprzejmości Dani Sunshine, przetłumaczyłam na język polski jej wzór Circlet, czyli Diadem. Jest to darmowy wzór, a oryginał do pobrania znajduje się tutaj.
How to knit a circlet for baby or DIY knitted crown for a girl. What a little girl need to be happy besides of crocodile? A circlet of course! Here’s a Polish translation for Circlet by Dani Sunshine with courtesy of the author. The pattern is free and it can be found here.

Diadem

 

Ta mała korona jest idealnym projektem do wykonania na ostatnią chwilę, jako element przebrania albo jako zabawny przerywnik pomiędzy większymi robótkami. Próbka nie jest najważniejsza; używając cienkiej przędzy i drutów można wyczarować delikatny diadem, grubsza włóczka i grubsze druty zaowocują okazalszą koroną. Pożądana dzianina ma być zwarta, ale elastyczna. Rozmiary diademu odpowiadają wyszczególnionym poniżej i są ciaśniejsze od obwodu głowy o 5 do 7,5 cm.
Włóczka:
Odpowiednio 23 (28, 37, 46, 55) metrów włóczki typu sport.
Przy grubszych włóczkach będzie potrzebny trochę większy metraż.
Druty: 3mm (lub rozmiar potrzebny do uzyskania próbki)
oraz Igła do dzianin
Rozmiary:
Dzidziuś (brzdąc, małe dziecko, starsze dziecko, dorosły)
Dopasowane do obwodu głowy:
35.5 (40.5, 45.5, 48, 53) cm
Próbka: 22o na 36rz= 10cm na 10 cm ściegiem francuskim.

By zacząć:
Nabrać 6 oczek.
Rząd 1 (RS): 3 o.p narzut, przerabiać na prawo do końca
Rząd 2 i wszystkie na lewej stronie (LS): przerabiać na prawo
Powtórz rzędy 1 i 2 w sumie 5 razy (11 oczek)
Rząd 11: 3 o.p, narzut, 7 o.p, zrób B (12 oczek)
Rząd 12 (LS): Zamknij 6 pierwszych oczek, przerabiaj na prawo do końca.


Uwaga: Po rzędzie 11, lewa strona jest z przodu a 1wsze oczko rzędu 12 było przerobione i znajduje się na prawym drucie gotowe do zamknięcia.

Powtarzaj rzędy 1-12 aż diadem będzie mierzył: 28 (33, 38, 40.5, 45.5) cm od nabranych na początku oczek.
Po przerobieniu następnego bąbelka (rząd 11), zamknij wszystkie oczka zamiast przerabiać rząd 12. Zszyj krawędzie uważając, by nie skręcić robótki, schowaj końcówki na LS.

Słowniczek:
B (bąbelek): 1 o.p, 1 o.ap, 1 o.p, 1 o.ap, 1 o.p (wszystkie z 1 o. ), obróć robótkę, zdejmij na prawo 1 o., przerób 4 o. prawe, przeciągnij 2gie, 3cie, 4te i 5te nad pierwszym oczkiem z prawego drutu (zostaje tylko 1 oczko).
o.p- oczko prawe
o. ap- oczko angielskie (odwrócone) prawe
RS- prawa strona robótki

LS- lewa strona robótki


Wzór autorstwa © Dani Sunshine lionessarts[at]gmail.com
Tłumaczenie i zdjecia © Paula Wiśniewska seeyouat5[at]gmail.com

2013-03-12

Echo koloru


FO: Echoes of Color

Aura mi sprzyja, mogę pokazać zimowe zdjęcia bez bycia posądzoną o odstraszanie wiosny. Na zdjęciach szal, o którym wspominałam dawno, dawno temu. Zrobiłam go w listopadzie, był to test tajemniczego KAL’a dla Joji Locatelli, który odbywał się w grudniu. Przeprowadzka uniemożliwiała zrobienie porządnej sesji foto, dlatego te zdjęcia pojawiły się dość późno jak na moje standardy.
There’s another snow attack here in Warsaw so I decided to post some photos which I haven’t show you yet. I didn’t want to scare off the Spring! Look at the shawl. I knitted it in November. It was a test knit of MKAL by Joji Locatelli. I didn’t managed to take decent photos earlier when the KAL started.


Wzór do kupienia dostępny Ravelry: Echoes of Color. To wspaniałe połączenie pasów i rzędów skróconych idealnie nadaje się do dziergania w długie zimowe wieczory przy kominku/filmie/audiobooku. Tylko Joji jest w stanie zmotywować mnie do dziergania wielkich płaszczyzn z cieniutkiej przędzy typu fingering. A ile było chowania nitek na sam koniec!
The pattern is available on Ravelry: Echoes of Color. It’s a perfect match of stripes and short rows. You can knit it while sitting by the fire/movie/audiobook. I must admit that only Joji can motivate me to knit such a big shawl with fingering yarn. Finishing required a lot of yarn-ends hiding!
Strona prawa/ Right side...
...strona lewa/ left side
Włóczka to znana i lubiana Baby Alpaca Silk Dropsa, choć troszkę się mechaci. Ponieważ wykorzystywałam swoje zapasy, to oczywiście zabrakło mi jasnoróżowej alpaki,której nie mogłam akurat nigdzie kupić. Wyszukałam zatem w przepastnych pudłach i torbach mieszankę merino i jedwabiu w kolorze ciemniejszym, lekko śliwkowym. Wygląda to na efekt zamierzony, dodatkowo włóczka ma taką samą grubość i splot. Planowałam zrobić z niej szal Orchid Thief Ysoldy, ale trudno, powstanie kiedyś z czegoś innego. Także u mnie zamiast trzech kolorów w Echoes of Color- cztery.
I used Baby Alpaca Silk by Drops. I like this yarn very much although it pills a little. While knitting I used all of my pink yarn and I couldn’t buy this color at that moment so I dived into my stash. I found out a slightly darker color of fingering merino/silk blend. The finished effect looks like intended but it wasn’t. I wanted to use this light purple yarn to knit myself the Orchid Thief by Ysolda, but it can wait for another nice yarn. To sum up: my Echoes of Color contains four colors not three. 
Tymczasem muszę wygospodarować czas by zrobić sobie szal...Bo i ten powędrował w świat i grzeje moją mamę. Potrzebuję również czapki, bo do tej pory przechodziłam zimę z gołą głową. Szewc bez butów chodzi. 
Meanwhile I should find some time to knit a shawl for myself because I gave it to my mother. I need a hat too. I wasn’t wearing any during whole winter which wasn’t a good idea.


2012-04-14

Bo Mama uwielbia kropki!

FO: Mommy loves dots!


Kto mnie zna, ten wie, że uwielbiam kropki! Wzór, czyli Milo, miałam już od lipca. A to dlatego, że zakochałam się wykonaniu Sophie, które wyszukała i pokazała tu na swoim blogu Julie. Tak jest- wzory wrabiane. Dawno nic nie wrabiałam. Stwierdziłam, że pora na przypomnienie. Wzór kropek pochodzi z rękawiczek Ysoldy- Cotton Reel Mittens.
The one who knows me knows also that I love polka dots! I have a pattern for Milo since July. That's because I felt in love with Sophie's version which was found and showed on Julie's blog here. That's true! Stranded knitting! I thought it's high time to recall this technique. The dot pattern is from Ysolda's Cotton Reel Mittens.
Milo ze zdjęcia powstał z motka Merinosoie produkcji Bouton d'Or i około 15 g różowego Baby Merino Dropsa. Obydwie włóczki są grubości sport, jednak Merinosoie jest trochę grubsza. Merinosoie kupiłam parę lat temu w Paryżu, już się jej nie produkuje. To dość dziwna mieszanka (nawet mój Mąż powiedział, że dziwna...), bo składa się z 30% merino/ 20% jedwabiu/ 50% akrylu.
W dotyku mięciutka i dość śliska i ma delikatny połysk, nie elektryzuje się, po przerobieniu jest trochę lejąca i ma swój ciężar (widać jak plisa u dołu lekko faluje). Miałam jej 3 czy 4 motki, już kiedyś próbowałam z niej zrobić top- Coachellę. Wtedy nie wiedziałam jeszcze jak dobierać włóczki do wzorów i skończyło się dość ciężką, wydłużająca się w trakcie noszenia koszulką. Było na tyle źle, że nawet jej nie uwieczniłam.
Milo from the photos is knitted from a skein of Merinosoie by Bouton d'Or and about 15g of Baby Merino by Drops. This two yarns are sport weight but Drops' is thinner. I bought Merinosoie a few years ago in Paris, it's no longer available. It's kind of strange blend (even my Husband said it's a strange blend...)- 30% merino/ 20% silk / 50% acrilic. The yarn is soft, silky, doesn't electrifies and after knitting is quite drapey (you can see on the photo how hem is slightly wavy). I've got 3 or 4 skeins which I used to knit a Coachella. I didn't know how to choose yarn for a project then so I rippped the top. It was so bad that I even didn't took a photo of it.

Wisienka już wypróbowała nową kamizelkę. Wybrałam rozmiar dla półrocznego berbecia i dlatego jest ciut za duża. Zanim zblokowałam bałam się jak wyjdzie i czy aby top nie będzie za ciasny. Nie jest.
Miss Cherry already wore her new vest. I chose size for 6 months baby so it's slightly too big. I was worried before blocking that the size could be too tight. Hopefully it's not.

Kamizelka jest prosta, robi się ją szybko, nic więc dziwnego, że na Ravelry jest aż 3941 opartych na tym wzorze topów i ciągle ich przybywa.
Już myślę o kolejnych. Przydałby się taki z bawełny tym razem.
The vest is simple and very quick to knit. There's nothing strange in the fact that there are 3941 Milo's on the Ravelry at the moment and the number is still growing. I'm thinking about knitting more Milo's. I could use some cotton this time.

2010-03-24

Mam i ja!

Wszyscy mają Noro...Heh, nie mogłam się powstrzymać, z czym to się je? Silk Garden Sock Yarn. Pomysł na wykorzystanie już się pojawił, jak również inne pomysły...


Tylko, gdzie znaleźć czas? Podejdę do tego problemu tak: swetry zimowe na sezon 2010/2011 będą powstawały wiosną. Kilka pomysłów, za diabła nie wiem, za co się wziąć najpierw. Na wiosenne sweterki nie tracę czasu, bo nie ma na nie miejsca w naszym klimacie: zima, zima, łup! i jest lato.
Misty Boleyn rośnie, Reynewanowe rękawice czekają na kciuki. Wełna na Shaloma zaczyna się kurzyć a już mam w głowie następny, znów warkoczowy (tym razem do potęgi ) kardigan.
Na zdjęciu poniżej charisma, kolor ten sam, różne partie barwienia. Widać znacząca różnicę, nie wiem czy po praniu trochę się wyrówna czy nie, ale to było najlepsze wyjście. Z tego ma powstać warkoczowa sprawa. Kolor to jeans/ złamany stalą błękit.

 A tu zmierzony na WPI dzięki informacjom od Fanaberii motek wełny no name 100%, granatowej, na nią jeszcze nie mam pomysłu o dziwo. Zakochałam się w kapturach, a tej o to mam tylko około 440g, to raczej nie starczy na sweterek z kapturem, to co innego z niej powstanie.


Jak fajnie, mamy wiosnę! Nareszcie, dziś poczułam! Choć byliśmy ze znajomymi na spacerze w niedzielę, w dniu wagarowicza (kiedy to było jak tak się nazywało...) załapując się akurat na czas pomiędzy opadami deszczu, to dopiero dziś poczułam wiosenne wybudzenie! Dla zilustrowania niedzieli zdjęcie lodowej mgły z lasu.

I oby taki widok nie powrócił przez następne kilka miesięcy!

2008-07-14

soon...

Soon I'll show you my new finished project made of italian 50%/ 50% silk and viscose. I bought this yarn on my honeymoon trip in Firenze. More info later.

I was at the seaside last weekend and it was a very good idea to had a rest. Mainly I spend my time on sleeping, playing with W. and my dog on the beach and of course knitting. Kuźnica is a nice place for a quick relax.
Bye!