Showing posts with label raglan. Show all posts
Showing posts with label raglan. Show all posts

2013-08-18

Lato w mieście

FO: Ohh Summer


Póki co spędzamy lato w mieście, ale bynajmniej nie brak mi atrakcji o czym świadczy warstewka kurzu na blogu...Za to udało mi się nadgonić co nieco robótkowo. Dziś pokażę letnie wdzianko, o którym wspomniałam tutaj
So far we're spending summer in the city. But it doesn't mean I get bored, on the contrary! The evidence is a dust on my blog. Meanwhile I managed to catch up with some knitting. Today I present you a summer cardigan for my DD mentioned here.
Wzór to Ohh Summer Eleny Nodel, do nabycia tu. Bardzo sympatyczna robótka. Zużyłam motek (nawet niecały motek!) bawełny Alize Bahar. Miła włóczka. Lubię dziergać z bawełny latem.
Rozmiar wdzianka niewielki, wydłużyłam całość do długości na 2 latka i jest w sam raz do ubierania się warstowo latem.W egzemplarzu mojej córuni brakuje koralików, bowiem jej się nie podobały i chciała, żeby je zdjąć. Tak też zrobiłam, choć bordowe i brązowe drewniane kuleczki dodawały trochę charakteru.
The pattern is Ohh Summer by Elena Nodel (avalaible here). It's a fun knit and I used not even a whole skein of Alize Bahar cotton! I like knitting with cotton in the summer.
Small sized cardigan with slightly lengthen body is a perfect layering piece. My DD wanted me to remove the beads from closure so I did. They were adding some character but it's her choice.

Rękawki i dół wykończone pikotkami, w samym sweterku dwa rodzaje ażuru. Torebka Kangala, bo bez torebki ani rusz!
Sleeves and the edges are finished with picots and there are two lace patterns. The small bag is from Kangala, because every lady needs a bag!

Ilość lukru powala, a co? Jak nie teraz to kiedy?
It's the sweetest thing I've ever knitted. If not now, when?

2013-07-10

Ach, lato...i nóżki!

Knitting Along czyli KAL, wspólne dzierganie, często mobilizuje do narzucenia sobie tempa w dzierganiu. Poza tym, tak fajnie dziergać ten sam projekt w grupie i w razie czego można skonsultować się na forum! Wielokrotnie zapisywałam się do takiego wspólnego dziergania, ale najwyraźniej z czasem tracę zapał.Wyjątkiem są projekty, które powstają jako testy przed KALem...
KAL often mobilize to finish project on time. Besides it's so fun to knit along with others! I like to be part of KAL but it seems like I sometimes lose enthusiasm. The exceptions are projects finished as a tests just before KALs.

W lipcu na Ravelry można uczestniczyć we wspólnym dzierganiu letniego kardiganu u Eleny Nodel, czyli Ohh Summer oraz u Moniki Sirny, gdzie wybranym projektem są długie getry dla dzieci i dorosłych- Nozky (wzór darmowy, dostępny na Knitty.com), po naszemu nie inaczej jak Nóżki.
W ten sposób Wisienka doczekała się przesłodkiego, letniego kardiganu, którego mogę pokazać tylko na razie tylko tyle...
There are some fun KAls on Ravelry now in July. You can join Elena Nodel's MKAL- Ohh Summer and knit something for a girl in your life or choose Monika Sirna's Nozky KAL (free pattern avalaible on Knitty.com) and knit a pair of legwarmers. Nozky has a wide range of sizes from baby to adult.
My Little Miss Cherry often wears her Ohh Summer but I can show you only this much now... 
Dotarła do mnie dziś dostawa z Magic Loop, więc mogę nareszcie zacząć Nóżki dla mojej córy. Po bardzo długim namyśle, zdecydowałam się na to cudo w kolorze Archangel. Rastity jeszcze nie używałam. Zobaczę, zrecenzuję po odpowiednim okresie użytkowania.
I finally received my order from Magic Loop, so I can finally start Nozky for my daughter. After a long thinking I decided on this little fellow. It's Rastita in Archangel colorway. I haven't used this yarn before so I'm very curious. I'll see how it works in final result.
Poprzednim razem jak zapisałam się na wspólne dzierganie czapki u Moniki, niestety wcięło mi włóczkę. Ni stąd ni zowąd znalazła się w pudle z książkami kucharskimi. Tak to jest po przeprowadzkach.
A to bardzo specjalna włóczka, w zasadzie nitka z koralikami. Kupiłam ja parę lat temu i już wtedy jej nie produkowali. Mam zamiar zdążyć przed sezonem czapkowym i honorowo ukończyć KAL. Oto rzeczona, cudownie odnaleziona:
Last time when I signed up for a KAL on Monika's forum I lost my yarn. After a few months I found it in the box with cooking books. That's how the things are after the moving. 
The yarn itslef is very special because I bought a few years ago and it's not available now. It's like a thread with beads. I still want to knit a hat with it. Here is a lucky finding: