Tak zatytułowała post Wisienka, która
przed chwilą siedziała u mnie na kolanach i pisała na klawiaturze. Moja roczna córeczka ma za sobą pierwsze samodzielne kroczki i rośnie jak na
drożdżach. Dlatego, gdy wybierałam rozmiar sweterka postanowiłam
zrobić go z zapasem. Tym razem był to test knit dla Svetlany. Test
knit czyli sprawdzenie wzoru przed jego publikacją czy działa jak
powinien.
This title was written by
my little Miss Cherry, while she was sitting on my laps a moment ago.
My sweet 1 year old daughter started walking alone and grows so fast!
That's why I decide to knit something bigger for her this time. It's
a test knit for Svetlana.
Wzór to MOMO
autorstwa Svetlany Volkovej i jest dostępny na Ravelry.
The pattern is MOMO
by Svetlana Volkova, you can buy it on Ravelry.
Choć pracuję zawzięcie nad zapasami,
starając się ograniczyć zakupy, to jednak ilość motków wydaje
się nie zmniejszać- znacie to pewnie. Zajrzałam do na
razie bezdennych pudeł oraz worków i wybrałam znane wszystkim
Malabrigo Worsted, czyli 100% merino i Melone Laines Du Nord o
bardzo ciekawym składzie, czyli 40% merino, 30% microfibry, 20%
włókna z protein mlecznych (coś nowego!) oraz 10% jedwabiu.
I'm knitting mainly from
my stash and I'm trying hard not to buy anything new but you know how
it is! I lookde into my boxes and bags and find a half skein of
Malabrigo Worsted- 100 % Merino and 2 skeins of Melone by Laines du
Nord- it's 40% merino, 30% microfiber, 20% milk fiber (something
new!) and 10% silk.
Obydwie włóczki wymagają prania
ręcznego, dlatego by zblokować sweterek moczyły się li i jedynie
w Eucalanie w chłodnej wodzie. Malabrigo wcale a wcale się nie
sfilcowalo, ale jeśli córeńka będzie z taką pasja obgryzać
guziczki, to pewnie i włóczka obok nich ucierpi. Zresztą nie dziwię się
jej, bo guziczki wyglądają jak cukierki.
Worsted
and Melone should be hand washed so I wet blocked them using Eucalan
in lukewarm water and Worsted wasn't damaged at all! But if my sweet
girl continue chewing buttons it may felt a bit. Anyways, I don't
blame her because they look like little pink candy.
Zużyłam 2 motki Melone, zostało mi tylko 46 cm!
Sweterek jest robiony od góry, więc dziergałam obydwa rękawy
naraz by wykorzystać włóczkę do końca. Zużyłam również
większość Malabrigo, które zostało mi po
tej czapce.
Iused all 2 skeins
of Melone, only 46 cm left! The cardigan is knitted from the top so I
was knitting two sleeves at the same time. I used also most of gray
Malabrigo which left after knitting this
hat.
Dziergałam na drutach 5,5, także
kardiganik łącznie z przyszywaniem guzików, blokowaniem, powstał w
cztery wieczory. Taki relaks to ja rozumiem!
I was knitting with 5,5
mm. I need 4 evenings to knit it, sew on buttons, block it. That's
what I called an easy knitting!
Zauważyłam, że im więcej czasu
spędzam w realu ze znajomymi dziewiarkami, tym rzadziej zaglądam na
bloga. Nie ma to jak wspólne dzierganie!
Serdecznie Was pozdrawiam i wielkie
dzięki za tak liczne komentarze :-)
Miłego dziergania!
I've
noticed that the more time I spend with knitting friends in real life the less posts appear on my blog. There's nothing better than
knitting together.
Thank you for all your comments!
Happy knitting!
Bardzo sympatyczny kardiganik, akurat tyle dłuższy, by troszkę dał się nosić zanim Wisienka z niego wyrośnie. Podoba mi się ażur na karczku.
ReplyDeletepozdrawiam :)
Tym razem powinna go faktycznie trochę ponosić, im dłużej tym lepiej :-)
DeleteAżur bardzo sympatyczny i łatwo się go robiło.
Dzięki i pozdrawiam :-)
Cudny sweterek!
ReplyDeleteDzięki Anko! :-)
DeleteWisienka czadowo wygląda w nowym udziergu. i bardzo słusznie nazwałą tego posta! Sama lepiej tego bym nie ujęła!!
ReplyDeleteZnam już trochę twoje dziewiarskie mozliwości, ale sweterek w 4 wieczory? jestem w szoku!!!
Znajome z reala dziewiarki również zaniedbują swoje blogi i z niecierpliwością leczą swój mały domowy szpital żeby znów w miłym towarzystwie zasiąść do drutów!!!
Dzięki Goniu! Z tym szokiem to bez przesady, sama wiesz jak się szybko śmiga na grubszych drutach, poza tym definicja wieczoru też bywa różna ;-)
DeleteMarzę by ten sezon przeziębieniowy się już skończył! Zdrówka dla Was!
Sweterek cudny i oryginalny w połączeniu kolorów!
ReplyDeleteProszę tylko kółko znajomych dziewiarek by pamiętały czasem o tych, które na realne spotkania nie mają możliwości a z chęcią nacieszą oczy waszymi wyrobami:)
Pozdrawiam.
Ana, a może i nam uda się kiedyś spotkać?
DeleteDzięki za komplementy :-) Przymierzałam co mam w potrzebnej grubości i tak mi się jakoś to połączenie spodobało, kojarzy mi się z lasem iglastym.
Pozdrawiam :-)
Ale piękny! Ale córa duża! Moja też pomaga mi w pisaniu, w tej chwili również. Ma osiem miesięcy i od miesiąca chodzi z trzymanką, coraz częściej próbuje bez. Jaka ona już duża? Moja nosi 74, ale dziergam dla niej też dużo większe (ostatni sweter jest taki, że o centymetr większy, a by w nim tonęła - zakładam, że 80-86.
ReplyDeleteCudownie dobrane kolory. I ten wzór na karku... ach, ach!
Plekousa dziękuję! Moja córeczka jest drobna, zdjęcia kłamią, chacha! A z wielkością tego sweterka to zaszalałam ;-)
DeleteFajny! I długi. Ja bardzo lubię długie sweterki dla mojej Małej. Te sklepowe mi zawsze za krótkie. Kolory rewelacja.
ReplyDeleteO, tu się zgodzę z Tobą! Sklepowe bardzo szybko robią się za krótkie, a jak się wsadzi dziecinę do chusty to już w ogóle się wszystko podwija.
DeleteNitko, cieszę się, że Ci się podoba, dzięki!
sliczniutkie to wdzianko ;)
ReplyDeletepozdrawiam serdecznie magnolia;)
Magnolia, bardzo dziękuję :-)
DeleteRóżowe guziczki są rozkoszne :-)
ReplyDeleteKiedy mój Łysolek kochany tyle włosów na głowie będzie miał...
Zastawiałam się z czym kojarzą mi się takie guziki i wyszło na to, że z Lentilkami!
DeleteA może Twoja śliczna córeczka będzie miała loczki? A na nie to trzeba trochę poczekać...
Cute sweater and model :)
ReplyDeleteThank you :-)
DeleteSweterek piękny :] Córeczka równie urocza ;)
ReplyDeleteCzy mogłabyś mi podpowiedzieć ile cm od pachy do dołu ma kardigan? I ile cm mają rękawy?
K. bardzo dziękuję i miło, że zaglądasz!
DeleteSweterek od pachy w dół ma 25 cm a rękawki mają po 18 cm, choć mogłyby być o 2 cm dłuższe. Niestety nie starczyło już zielonej włóczki.
oj dzieciaczki rosną szybko :) Twoja Córa pieknie prezentuje sweterek ! fajne połaczenie włóczek i daje bardzo ozdobny efekt - ciekawy kołnierzyk i mankiety :)
ReplyDeleteBardzo Ci dziękuję! Hmm, nie odebrałam tego jako kołnierzyka i mankietów, ciekawa uwaga! :-)
DeleteJa przez moje rozdwojenie jaźni pomiędzy tematycznie różnymi moimi dwoma blogami nie mogę zabrać się za druty - kończę sweter dla siebie i końca nie widać, jak słyszę że zrobiłaś dla córci sweterek w 4 dni to Ci zazdroszczę - nie dość że błyskawiczny to fajny i bardzo ciekawy. A chyba jeszcze najfajniejsze jest to że będzie długo cieszył przez rozmiarowy zapas. A Twoja córeczka rośnie na piękną pannę :) Te oczy zawojują nie jedno serce :)
ReplyDeletePrześliczny, tak jak ubrany w niego maluszek:):):)
ReplyDelete