Snow in May?
Na szczęście śnieg w maju nam nie grozi, a możemy cieszyć
się piękną pogodą. Dawno mnie tu nie było, jak to mówią szczęśliwi czasu nie liczą,
choć zeszły miesiąc był dość ciężki. Dziewczynki chorowały, z malutką byłam w
szpitalu. Nie miałam zbyt wiele czasu na robótki, jednak znalazłam czas by wykonać
test wzoru "Snow in May" Suvi Simoli. I teraz mam leciutki wiosenny sweterek. Leciutki, bo waży zaledwie 155 gramów!
Fortunately
there’s no snow in May this year and we can enjoy beautiful Spring weather. I
was absent here for quite a long time. Last month was hard for us. My girls
were sick and I was in hospital with my baby. I haven’t got much time to knit,
but hopefully I get some to test knit Suvi Simola’s “Snow in May”. Now I’ve
got a lightweight Spring cardigan. It is really lightweight, only 155 grams!
Clue dizajnu polega na użyciu tej samej włóczki raz
podwójnie- przy ściągaczach, a raz pojedynczo- przy korpusie. Miałam okazję przekonać się jak zachowuje się w robótce Noble, dziergany na drutach 3,5 oraz 4 mm. Przeważnie zdarza się,
że użyte podwójnie włóczki nie wyglądają w gotowym wyrobie jednolicie. Nie tym
razem- tu włóczka wygląda jednorodnie. Poza tym wybór kolorów! Tylko Agnieszka wie,
ile marudziłam przy wyborze odpowiedniego zestawu! Zdecydowałam się na sójkę i bez, czyli odcienie Jay i Lilac.
Design
features are single and double using of the same yarn. This time I was knitting
with Noble by Holst with 3.5 and 4mm needles. It’s common that double used yarn is noticeable in ready
knit but not this one. Finished garment looks very even. And the choice of
colors is amazing! Only Agnieszka knows how long I was lingering about color
combo! I decided on Jay and Lilac colorways.
Za to z
guzikami poszło zadziwiająco szybko. Otworzyłam jedno z pudełek z
przegródkami i chwyciłam pierwsze w podobnym kolorze, które wpadły mi w oko. Okazały
się idealne. Są stare, z tworzywa, mają niewielki rancik i
fajny, nieregularny kształt. Są ozdobą modelu, przyszyte w nietypowy
sposób.
Choosing
buttons was easy as a pie this time. I just open up one of the boxes and grab the
first I saw in similar color. They occurred to be perfect. They're old,
plastic, have a small brim and cool, irregular shape. They are the cardigan’s jewelry,
especially sewed like this.
Teraz zastanawiam się, jaki wybrać następny wzór. Czy będzie
to Hitofude czy Old Romance. Do Hitofude przymierzam się już od zeszłego
października. Miał być idealny dla ciążowego brzuszka, ale kolor na który się
zdecydowałam, czyli light of love okazał się być niezbyt odpowiedni dla mojej
kategorii wiekowej (czyt. wiek ponad podstawówkowy). Dlatego zaprzestałam po
paru rzędach. Także zobaczymy, bo model jest mega popularny od paru miesięcy.
Przy małej ilości czasu decyzja musi być przemyślana.
Now I’m
thinknig about my next pattern choice. Will it be Hitofude or Old Romance? I’m thinking
about Hitofude from last October. It is great choice for the pregnant belly. I
even started knitting this one but after a couple of rows I changed my mind.
The color choice was questionable. Light of Love for my age cathegory? I’m more
than a primary school student. I’m still thinking what to knit next. With small
amount of time the decision must be wise.
A co dziergam
teraz? Czapkę z Alize Bella dla Wisienki w ramach testu dla Cathy Rubin, muszę
skończyć Bulle z okazji kwietniowego KALu w grupie Knitting for Girls na
Ravelry (zabrakło mi włóczki), a sweterek Eole for Girls nadal czeka na piękne zdjęcia.
Ach…i oczywiście sukieneczka dla Dzidzi, również z Belli w dziewczęcych,
pastelowych kolorach, bo mamy przecież sezon
na bawełny!
Meanwhile I’m
knitting small things like a hat for older daughter- it’s a test for Cathy
Rubin. I should finish Bulle for her – that’s my entry for April KAL in
Knitting for Girls group on Ravelry. Oh!
Eole for Girls still waits for some beautiful pics and of course I’m knitting a
dress for my baby girl. Both hat and dress are being knitted with Alize Bella
in pastel girly colors- it’s Spring!
Do
przeczytania!
See you
next time!
Pięknie wyglądasz! Ciebie i sweterek podziwiałam już na rav. Też myślałam czy by sobie takiego nie zrobić..:)
ReplyDeleteO! Bardzo jestem ciekawa jakie kolory byś wybrała!
DeleteDziękuję :-)
śliczny sweterek :)
ReplyDeleteDziękuję serdecznie!
DeleteSweterek jest sliczny.Mam juz wzór i jak tylko skonczę to co robię zabieram się za niego.Pozdrawiam.
ReplyDeleteDzięki Małogorzato! Polecam model, wygodny i do wielu rzeczy pasuje.
DeleteMam jeszcze pytanie ile wełenki zużyłaś na ściągacze i który rozmiar robiłaś?Pozdrawiam.
ReplyDeleteMałgosiu, gdyby Paula była zbyt zajęta i nie miała jak Ci odpisać to odsyłam do niej na ravelry http://www.ravelry.com/projects/seeyouat5/snow-in-may . Znajdziesz tu wszystkie informacje:).
DeletePozdrawiam!
Właśnie zważyłam pozostałości motków i zweryfikowałam informacje na Rav. Ogólnie potrzebowałam 3 motki głównego koloru, bo zabrakło mi 8 g na połowę rękawów, czyli zużyłam 113g niebieskiego Jay, oraz 42g gramy różu Lilac- czyli jeden motek.
DeleteRobiłam rozmiar 38. Wzór jest prosty do wykonania, w sam raz na relaksujące dzierganie.
Marzena, dzięki! Korzystam teraz z rzadkiego momentu podwójnej drzemki dziewczyn :-)
DeleteWielkie dzięki.Tak liczyłam 4motki.Pozdrawiam słonecznie.
DeleteBardzo ładny sweterek i fajny zestaw kolorów :)
ReplyDeleteDziękuję! :-)
DeleteO rany, sweterkiem jestem zachwycona. Zrobił na mnie wrażenie lekkiego i równocześnie grzejącego.
ReplyDeleteDzięki Barbaro! On właśnie taki jest- lekki i grzejący, ale bez przesady. Z całą pewnością wrócę do Noble nie raz.
DeleteO matko zakochałam się.... a wszystko przez Ciebie! I teraz po pierwsze muszę zakupić wzór, a po drugie - muszę zakupić włóczkę do wzoru :-) Nie ma to jak usprawiedliwione zakupy ;-)
ReplyDeleteSweterek jest cudowny! A Twoja wersja doskonała.
Ślicznie wyglądasz.
Dużo zdrowia życzę Tobie i Twojej rodzinie.
Pozdrawiam serdecznie.
Kasiu, jak mi miło! Zakochać się wiosną- to chyba najlepiej?
DeleteBardzo Ci dziękuję za miłe słowa i życzenia <3
Pozdrawiam równie serdecznie!
Bardzo ładny sweterek i fajnie widzieć twoją uśmiechniętą buźkę wśród kwiatów.
ReplyDeleteO...dziękuję :-) Taka mała wiosenna odmiana.
DeleteMam nadzieje, ze Dziewczynki juz zdrowe i ze z Najmlodsza Wisienka to nic powaznego?
ReplyDeleteBardzo podoba mi sie Twoj wybor kolorow do tego projektu.
Ja musialam spruc moj Hitofude i zaczelam drugi raz od zera. Tez nie jestem za bardzo przekonana co do koloru- roz wprawdzie badzo delikatny, ale jednak zawsze to roz, a ja lubie kolory bardziej stonowane.
Pozdrawiam serdecznie i sciskam mocno!
Kasiu, na szczęście, odpukać, aktualnie obydwie zdrowe :-) Wprost nie posiadam się z radości. Nie miałam świadomości, że jak jedno choruje, to drugie prawie z automatu. Gorzej jak jest to kilkutygodniowy maluch.
DeleteDo różu ciągnie mnie bardzo! Dlatego poszłam za głosem serca i wybrałam mniejsze zło w postaci różu na ściągaczach.
Nie mogę się doczekać aż zobaczę Twoje Hitofude.
Pozdrawiam ciepło!
Cieszę się, że jesteś z powrotem - wyglądasz kwitnąco!
ReplyDeleteSweter jest piękny, a miejsce przyszycia guzików zaintrygowało mnie... Chyba zmodyfikuję nieco mojego nowego Lopapeysa :) Dzięki za inspirację!
Ewa, bardzo dziękuję! Guziki w tym projekcie zwróciły moją uwagę, bardzo są nietypowo przyszyte. To teraz czekam na Twojego nowego Lopapeysa! I przyznam się, że nabieram coraz większej ochoty by wydziergać sobie coś w tym stylu, koniecznie z islandzkiej wełny:-)
DeleteOch, toż to będzie rozkosz dla mych oczów, ujrzeć Lopapeysa w Twoim wykonaniu! Mogłabyś zacząć go dziergać już jutro? ;)
DeletePs. Chodziło mi o ten sweter, który kilka dni temu prezentowałam - nie podoba mi się w nim zapięcie.
Miłego weekendu!
You look so radiant in these pictures! Beautiful cardigan. Love the buttons and colors. I hope that you and your girls stay healthy. Take care!
ReplyDelete