2014-03-27

Sweet Bunch of Violets


Bardzo, bardzo dziękuję Wam za życzenia i gratulacje! 
Thank you so much for all wishes and congratulations!
Dawno mnie tu nie było, bo i czasu zrobiło się mało. Mając do wyboru prowadzenie bloga a dzierganie, wybieram to drugie. Obowiązków coraz więcej, a doba jaka była taka jest. Jednak postaram się pojawiać tutaj częściej, bo mam co pokazywać.
I have so little time lately for all of my hobbies so if I have to choose between posting on my blog or knitting I’d stay with knitting. I’ll try to post more often because I really have so much to show you.
Jakiś czas temu pisałam o czapce Nollie. Powstała z ręcznie farbowanej przeze mnie wełny, ale pofarbowałam wtedy znacznie więcej motków! Dzięki Marzenie, którą doskonale znacie z jej bloga, miałam do tego impuls. Czapka jej autorstwa od razu zwróciła moją uwagę, jest przepiękna! Wiedziałam, że do wykonania wzoru potrzebuję specjalnego motka. Byłam bardzo ciekawa jak będą wyglądały pęczki, gdy wykona się jej ze zróżnicowanej kolorystycznie przędzy. Wzór jest na tyle plastyczny, że można się było o to pokusić.
Some time ago I showed you Nollie hat. It was knitted with a hand dyed yarn. At the same time I dyed more skeins. I just had to after seeing Marzena’s hat. I’m very flattered that I could test it although I haven’t finished on time. The hat is very beautiful! I knew I need a special yarn for it. I was so curious how the bobbles will look like in variegated yarn. The stitch pattern is very clear so it was quite a good idea in my opinion.

Nie zdecydowałam się jednak na pompom, nie byłam w stanie wybrać koloru, który byłby najlepszy. Sweet Bunch to moje ulubione nakrycie głowy na zimniejsze dni, a uwierzcie, mam z czego wybierać.
I haven’t decided on pompom’s color so I omitted it. Sweet Bunch is my favorite hat so far! You must now I have many to choose from.
Marzenie bardzo dziękuję za możliwość przetestowania wzoru i za cierpliwość. Nie zdążyłam zrobić zdjęć przed porodem, a okazja do tego nadarzyła się na pierwszym rodzinnym spacerze w powiększonym gronie. Wzór Sweet Bunch znajdziecie tutaj. Ja tymczasem z zapartym tchem będę śledzić dalsze projekty autorki. Ta sukienka jest przecudna!
I thank Marzena for the testing opportunity and for her patience. I wasn’t able to take photos before my D-day. I was modelling it on our first family walk with baby. The hat pattern is avalaible here. Meanwhile I’ll be watching Marzena’s designs- just look at this dress! It’s so pretty!

Ja mam nową czapkę i... Dzidzi też! Wydziergałam ją w szpitalu na oddziale poporodowym. Bardzo przyjemny wzór.
I’ve got a new hat and...my baby has too! I’ve knitted it while staying in hospital after giving birth. It’s such a nice pattern.
Malutką czapeczkę wykonałam również z ręcznie farbowanej wełny. Wzór to Buzzbee autorstwa Woolly Wormhead, dostępny tutaj. I wiecie co? Czapeczka już zaczyna robić się za mała...
The little hat is also made with hand dyed yarn according to Woolly Wormhead’s pattern – Buzzbee, avalaible here. You know what? It starts to be too small already...

16 comments :

  1. Piękne odcienie!!! Czapeczka prześliczna!!!A dzidzia zapiera dech!!! W tej czapeczce jej przeuroczo!!!! :) Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki Alu! Odcienie w takim farbowaniu zawsze sprawiają mi małe niespodzianki i to lubię :-)

      Delete
  2. Że też nie wpadłam na wykorzystanie wielokolorowej włóczki. Piękna Ci wyszła! I ja dziękuję za przetestowanie:). Ty zawsze co nie zrobisz to wychodzi pięknie:)
    Dziękuję raz jeszcze!:)
    I pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki, cała przyjemność po mojej stronie :-) Nie mogę się doczekać co tam jeszcze wymyślisz! Pozdrawiam ciepło!

      Delete
  3. Hej, gratulacje z okazji narodzin drugiej córeczki:) Pozdrawiam, dawna koleżanka, Magda K.

    ReplyDelete
  4. Jejku, jaki spokój tchnie ze zdjęcia maleństwa! Cudo! Obie czapki są baaardzo ładne!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki Danonk :-) Dziecko najedzone, utulone, czego chcieć więcej? :-)

      Delete
  5. Cudowne zdjęcia :-) Pięknie wyglądacie :-)
    Czapki wspaniałe - wzory rewelacyjne i kolory cudowne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Kasiu, bardzo dziękuję :-) Cieszę się, że kolory się podobają, zawsze farbuję jak mi w duszy gra. Pozdrawiam!

      Delete
  6. kolory tej wełny sa przeobłędne!! Czapki oczywiście też i w zyciu bym nie pomyślała, że taka kolorowa włóczka tak fajnie się zaprezentuje z wzorem.
    Dzidzi na zdjęciu - taka błogość i spokój na twarzyczce :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. A ja nie byłam pewna jak będzie współgrał kolor i wzór i musiałam sprawdzić! Szczególnie to, czy bąbelki wyjdą każdy w prawie innym kolorze. Dzięki za komplement!

      Delete
  7. Fajne dziewczyny w fajnych czapkach!
    Maleńka teraz szybko rośnie wiec wszystko co jej udziergasz będzie się zmniejszało z dnia na dzień:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki Goniu <3 Najmniejsza fajna dziewczyna rośnie naprawdę BARDZO szybko...Można się odzwyczaić od takiego tempa, więc jest to zaskakujące mimo wszystko...Nie skończyłam jednego sweterka na czas i teraz nie ma co już go kończyć bo jest za mały...

      Delete
  8. Fajna ta Twoja czapka, melanżowy kolor w ogóle nie zaburza czytelności wzoru.
    Czapka Maleństwa słodka, a ono samo jeszcze słodsze :) - ehh... muszę się Ci przyznać, że chyba zapomniałam jak maleńkie mogą być dzieci. Ale co się dziwić, kiedy po domu chodzi facet 190cm, to zaczyna wydawać się niemożliwe, że kiedyś był podobnie mały ;)

    pozdrawiam cieplutko :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. O! Wiewiórko, to gratuluję dziecięcia 190 cm :-) Ja miałam mniej czasu, żeby się odzwyczaić, a jednak taki maluszek mnie zadziwia.
      Serdeczności!

      Delete