V as Victory!
Najpierw mój komputer został zainfekowany przez robaka, a potem padła płyta główna. Na szczęście udało się opanować sytuację. Nie dostałam medalu za robótkę powstałą w czasie olimpiady (Ravellenic Games 2012), ale nareszcie mogę ją pokazać! Dekolt w tak zwany serek, po obcemu V-neck! Ta dam!
At first my computer was infected by malware and then hardware broke down. Hopefully the situation is under control. I didn't get a medal from
Bobicus Maximus (Ravellenic Games 2012) but I can finally show you the finished project. It's a pulover with V-neck! Ta dam!
To test wzoru Sanibel autorstwa Alicii Plummer. Powstał z Malabrigo Arroyo- prezentu od Męża z okazji 5-lecia blogowania. Arroyo dzierga się cudnie, nosi się cudnie, a najbardziej podoba mi się efekt końcowy noszony tył na przód. Kształt sweterka jest dosyć unikalny, bliżej mu do "TOTO" niż typowego dopasowanego w talii. Robiłam go od dołu do góry, co stanowi miłą odmianę po raglanach i metodzie contiguous.
My new sweater is a test knit of a new Alicia Plummer's pattern- Sanibel. I used Malabrigo Arroyo which was a present from my Husband for my blog's 5th anniversary. Arroyo is a dream to knit with, dream to wear it and I love wearing my new sweater backwards. The shaping is quite unique and the sweater is knitted bottom-up which is great for me because I'm bored with knitting top-down ATM.
Co jeszcze? Pulower robiony na okrągło do pach, zamieniałam motki co dwa rzędy co sugerowała Alicia- kolor przez to staje się wibrujący. Przy rękawach zmiany motków sobie darowałam. What else? This garment is knitted in the round to the armpits and I alternated skeins every two rows as Alici asuggested. The color is very vibrant. I didn't bother to chanege skeins while knitting sleeves.
W tle praca autorstwa Taki Myk Studio oraz Spoar i New.
In the background you can see a piece by Taki Myk Studio, Spoar and New.
Przez zawirowania sprzętowe mam duże zaległości w blogosferze. Dziękuję Wam za liczne komentarze pod poprzednim postem, tymczasem zabieram się za zaległości pocztowe!
UPDATE 20/08/2012:
Super cute sweater!
ReplyDeleteThank you! :-)
DeletePiękny!!!Wełenka cudowna, o kolorach nie wspomnę:) A ten wibrujący efekt naprawdę widać, choć musiałam spojrzeć drugi raz na fotki ,żeby zwrócić na to uwagę :)
ReplyDeletePodoba mi się Twój tatuaż :)!!!Pozdrawiam
No tak, mocne tło odwraca uwagę...Alu, dziękuję za komplementy! :)
Deletebardzo ladny melanz i pieknie sie prezentuje w tym sweterku...pozdrawiam ania
ReplyDeleteAniu, bardzo dziękuję!
Deletebardzo bardzo w moim stylu i swietnie zaprezentowany i cudny tatuaz i....moglabym tak jesczcze chwile :)
ReplyDeletewielkie dzięki! a z tego co widzę na blogu u Ciebie, to lubimy podobne rzeczy :-)...
Deletea co Ty masz na pleckach? ;)
ReplyDeletesweterek bardzo ciekawy ;)
jak to co? sweterek ;)
Deletedziękuję!
Śliczny i zgrabny. Ten wydekoltowany tył powala.
ReplyDeleteAnno, bardzo dziękuję!
DeleteRzeczywiście z dekoltem z tyłu wygląda super( można by rzec lepiej:))
ReplyDeleteDziękuję! Autorce wzoru również przypadło do gustu noszenie go w ten sposób :)
Deletebardzo udane podkreślenie jubileuszu :) zgrabny ten Twój nowy sweterek i faktycznie tyłem na przód wygląda bardzo ciekawie :)
ReplyDeletebardzo dziękuję:) lubię modele, które można nosić na różne sposoby!
Deleteso glad to have found your blog---adore the sweater!!!
ReplyDeletethank you! you're welcome!
Deleteswietny top i super modelka!
ReplyDeletepozdrawiam -
- Ola
Olu, bardzo Ci dziękuję :)
Delete