FO: Nozky
Trochę mi zeszło z tym następnym postem...Pamiętacie KAL Nozky? Czyli wspólne dzierganie getrów wraz z
Monika Sirną. O KALu z tym wzorem pisałam tutaj. Pogoda zdecydowanie sprzyja
ich noszeniu, a że wykonane z cudownej wełny Rastita Malabrigo to są noszone
chętnie, a Wisienka wystawia nóżki żeby je włożyć.
Do you
remeber Nozky KAL? I was writing about it some time ago (here). It gets colder
and colder so the legwarmers are a must. My Little Miss Cherry is wearing them willingly.
They’re knitted with Rastita by Malabrigo.
Rastita z której wykonałam Nóżki jest świetną, bardzo wydajną
włóczką. Lubię z niej dziergać, jest jak balsam dla rąk. To włóczka, która jest wstępnie podfilcowana jak jej
grubszy odpowiednik Rasta i nie było jej straszne pranie, mające na celu
wywabienie błota...Z pewnością do niej wrócę.
Rastita is
a fine merino and it’s very efficient. I like knitting with it- it’s just like
a balm for hands. It’s slightly felted as Malabrigo Rasta. The washing out a
mud stains from legwarmers wasn’t a problem. I’d definitely use it again.
Przy okazji robienia zdjęć zielonemu sweterkowi nareszcie sfotografowałam getry. Oj, akcji to teraz jest
wiele...Przeważnie biegi przełajowe, wdrapywanie się na wszystko i obowiązkowe
gonienie wiewiórek.
I took some
pics of the legwarmers in action while photographing my DD’s green cardigan. There’s
a lot of action now! Running, chasing squirrels, climbing on everything!
W górny ściągacz getrów, jak sugerowała autorka wrobiłam
gumkę, ale za pomocą szydełka. Jest niewidoczna po prawej stronie. Będąc w pasmanterii poprosiłam o gumkę na szpulce, w życiu nie wymyśliłabym
takiej nazwy jak gumotex.
I crocheted
single chains in the top cuff with elastic thread as the author suggested. It's not visible on the RS.
W każdym razie Nozky na małe nóżki sprawdzają sie wspaniale!
I mam na oku następne fajne wzory na getry dla córeczki, dla siebie i dla...
Anyways
Nozky are doing just great and I’m thinking about next legwarmers for my DD and me and for...
Ale fajne te getry! świetny pomysł, i ta gumka, żeby nie spadały!
ReplyDeletepozdrawiam i zapraszam do mnie :)
A dziękuję, dziękuję!
DeleteZaglądam;-) i pozdrawiam!
och, ja jak zwykle nie na bieżąco!
ReplyDeleteOd najważniejszego zacznę - jak zwykle nieodmiennie cieszy mnie fakt zaistnienia Nowego Życia - wielkie gratulacje :)
Zachwyciły mnie oba swetry zapinane dla Wisienki, kurczę, może w końcu sama się pokuszę o jakiś, tylko, że muszę od razu planować w trzech rozmiarach by uniknąć waśni siostrzanych... Bardzo zaostrzyłaś mi na nie apetyt.
I ogromnie spodobała mi się Twoja czarna czapka - te koraliki do niej to był strzał w 10!
Pozdrawiam :)
Ann, jeszcze raz serdeczne dzięki! <3
DeleteNa szczęście rozmiary dziecięce robi się szybko, choć nie wyobrażam sobie dziergania trzech takich samych modeli...
Koraliki- i we mnie się czasem mała sroka obudzi ;-)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Cudne getry :-) A najważniejsze, że Twoja córcia chętnie je nosi. Cudne kolory, a pomysł z gumką - idealny.
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu!
DeleteZawsze zadziwia mnie jak konkretne farbowania różnie zachowują się na różnych bazach. To farbowanie to Archangel. Bardzo jesienny zestaw.
Getry bez gumki potrafiły trochę zjeżdżać.
Pozdrawiam :-)