2012-01-08

Odpicuj mi bodziaka!


Pimp my bodysuit!

Czasem tylko jeden akcent sprawia, że bodziak staje się dziewczyńskim!
Sometimes, just an accent makes a bodysuit the girly one!

Materiały: nici, szydełko, igła, nożyczki i odrobina fantazji.
Materials: colorful threads, crochet hook, needle, scissors and a little bit of creativity.

Wymagana bardzo podstawowa umiejętność robienia na szydełku- łańcuszek, półsłupki, słupki. 
Wzór- brak, taką technikę nazywamy free crocheting.
Basic crochet skills required- chan, single and double crochet.
Pattern- none, this technique is called free crocheting.
 
Zamiast przyszywać aplikację, można użyć kleju do tkanin.
Rather than sew on the application, you can use fabric glue.
 
Użyłam szydełka 1mm, aplikację przyszyłam białą nicią. Wielkość motywu dopasowałam tak, by przykrywał wcześniejszy, uszkodzony w praniu nadruk. Istotną kwestią jest by wybrane nici były dość miękkie, nie farbowały i znosiły wyższe temperatury. Najlepsza będzie bawełna. Aplikację można wzmocnić flizeliną, dla mnie ważne było by całość była bardzo miękka.
I used 1mm crochet hook and sewed the flower with white thread. I chose this size of the motive to cover earlier print, which was damaged in the laundry. An important issue is that the selected threads are soft, won't dye the bodysuit and will resist higher temperatures. The best is cotton. Application can be reinforced. Personally I want the whole thing to be very soft.

 
Dawno nie miałam takiej frajdy z szydełkowania, polecam!
I don't remeber when I had such a fun time with crocheting, just try it!



Z przyjemnością czytam każdy wasz komentarz! Dziękuję, że zaglądacie!
It's a pleasure to read your every comment. Thank you for dropping by!

12 comments :

  1. No więc... tytuł daje czadu! *^v^*
    A kwiatek rzeczywiście fajnie ozdabia, można by go naszyć nie tylko na dziecęcego bodziaka. ~^^~

    ReplyDelete
  2. A wiesz, że to jest myśl! Może jak wkomponuję jakieś dziewczyńskie kwiatki na niebieskie po-Wojtkowe bodziaki, to się nie zrujnujemy na kolejną wyprawkę :-)
    Pikne!

    ReplyDelete
  3. How cute! You're right, you can make anything more girly with just one flower.

    ReplyDelete
  4. Naprawdę super pomysł. Wystarczy tak mały element, a bodziak staje się megasłodziakiem!

    Ostatnio też wpadałam na pomysł z klejem do tkanin (mam alergię na cienką igłę), sprytna rzecz :)

    ReplyDelete
  5. Słodko wyszło!!!Jest dziewczyńsko!!!!;)

    ReplyDelete
  6. ja wiedziałam, że od razu są korzyści z dziergającej mamy ;) bardzo fajne i oryginalne ubranka zagoszczą w szafie Młodej !

    ReplyDelete
  7. A widzisz, miałam podobny pomysł, aczkolwiek odnosnie jakis t-shirtow, bo w sumie bodziakow starsza juz nie nosi, a mloda raczej w ramach ewentualnej podkoszulki, ktorej nie widac spod bluzki itp. Ale tak sie przymierzam i przymierzam i zabrac sie za to nie moge - obiecywalam sobie, ze najpozniej na wiosne... zobaczymy....

    ReplyDelete
  8. fajnie odpicowałaś bodziaki, gratuluję pomysłu! :)

    ReplyDelete
  9. fajny pomysl, a moze by tak filcowe serduszko na walentynkowym body? :o))

    ReplyDelete
  10. Jesteś genialna, ile ja się nadenerwowałam na różnego rodzaju plamki po jedzonku zupek których nie można sprać, szczególnie te z marchewką (wkrótce Cię to czeka), a jedna kropelka tak szpeci - następnym razem wykorzystam Twój patent :)

    ReplyDelete