1, 2, 3! Let's celebrate!
Z okazji 5lecia mojego bloga ogłaszam
zabawę! Zabawę dla spostrzegawczych Obserwatorów. Nagrody w
soczystych kolorach czekają na zwycięzców. Zasady? Proste!
Odpowiedz w komentarzu na pytanie: jaki jest mój ulubiony owoc i
dlaczego?
Na odpowiedzi czekam do przyszłego
piątku, czyli 27 lipca.
It
is the 5th anniversary of my blog. That's why I invite you to little
contest with presents. This game is for perceptive Followers. You can win yarn in cheerful colors.
How to participate? It's as easy as a pie! Just answer this question:
what is my favorite fruit and why?
I'm waiting for your
answers till 27th
July, it's Friday .
Nagroda pierwsza powędruje do osoby,
która udzieli najszybszej prawidłowej odpowiedzi. Mieszanka lnu i
bawełny w przepięknej żywej zieleni, w ilości wystarczającej na
cały sweterek jest wprost wymarzona na lato. To 10 motków po 50g,
czyli 1000 metrów optymizmu!
The
first gift will go to the first person who will give correct answer.
Cotton and linen blend in vivid green color is the best choice for
the summer. It's 10 skeins, which is 1000 meters of optimism!
Nagrodę drugą listonosz przyniesie
osobie, której wyjaśnienie spodoba mi się najbardziej. Z Malabrigo
Lace można by zrobić koronkowy szal lub chustę. Kolor chabrowy
zawsze kojarzy mi się z letnią łąką.
The second award will be
delivered to the person whose explanation I like the most. It's
Malabrigo Lace. You can use it to knit a lace shawl or scarf. This
cornflower color reminds me of summer meadow.
Trzecia nagroda znajdzie się u piątej
osoby, która udzieli prawidłowej odpowiedzi. Pamiętacie wzór na
fińskie skarpetki? To właśnie ta włóczka! Z 2 motków można
zrobić parę dużych skarpet lub 4 pary niemowlęcych, a może
chustę?
The third award will go to
the fifth person whose answer is correct. Do you remember a pattern
for Finnish Baby socks? It's this Regia yarn! With 2 skeins you can
knit one pair of adult socks or 4 pairs of baby socks! You can also
use it for shawlette.
Będzie mi bardzo miło, gdy osoby
posiadające bloga zamieszczą informację o zabawie na pasku
bocznym. U góry posta stosowny banner :-).
Nie zdziwcie się: to konkurs, dlatego
odpowiedzi nie będą widoczne aż do 28go lipca.
Jeśli jeszcze nie jesteś obserwatorem- zacznij!
Jeśli jeszcze nie jesteś obserwatorem- zacznij!
It will be very nice if
you could tell about the contest on your blog and put the banner on
the side panel.
Don't be astonished! It's
a contest, so answers will be visible after 28st of July.
If you're not following- start it now!
If you're not following- start it now!
Miłej zabawy!
Have fun!
Obstawiam , ze to wisienka skoro tak mowisz o swojej coruni. A jesli nie wisienka, to jablka do ulubionej szarlotki. Pozdrawiam Jola
ReplyDeleteMysle , ze Twoim uuuulubionym owocem są wiśnie. Tak? A dlaczego ... bo tak słodko nazywasz swoja córeczkę. Pozdrawiam. Inka
ReplyDeleteno oczywiście, że Wisienka?! dlaczego?? bo jest najsłodszą ze wszystkich Wisienek na świecie!
ReplyDeletePewnie Wisienka jest Twoim ulubionym owocem - chciałoby się napisać - owocem miłości :-)
ReplyDeleteAle tak trochę poważniej - bo smak (kwaśno - słodki), kolor (intensywny i piękny), kształt (prawie idealnie kulisty) - no idealny owoc :-)
Pozdrawiam i życzę kolejnych (przynajmniej) 5 lat i wielu nowych projektów.
Ja wiem ja wiem - Wisienka!!! Ulubiony wnoszę z tego że tak nazywasz córeczkę.
ReplyDeletePozdrawiam Karolina (P.S.) bloga nie mam ale jeśli się załapię to isiazet@o2.pl Pozdrawiam Wisienkę i Ciebie oczywiście.
Wiśnia, wisienka. Dlaczego, bo to fajny owoc, bo tak nazywasz swoją Córusię, bo ten owoc jest związany z Twoim nazwiskiem.
ReplyDeleteMyślę sobie, że to Wisienka - słodki synonim Twojej uroczej córeczki(?)- właśnie dlatego...?
ReplyDeleteZ okazji pięciolecia życzę dalszych owocnych realizacji pełnych inspiracji i pięknych kolorów.
Pozdrawiam
WISIENKA!!!:D
ReplyDeleteJeszcze sobie pozwolę słówko dodać bo zapomniałam napisać dlaczego-
ReplyDeleteDlaczego WISIENKA ?- no jak dla mnie to się rozumie samo przez się ;)
WISIENKA! :-))) Bo któż by się oparł jej słodkiemu spojrzeniu! Na pewno cud, miód do schrupania, więc nie dziwie się mamusi ;)))
ReplyDeleteWitaj, wypatzryłam Twój blog przez przypadek(jak wiele innych) i od razu polubiłam. Będę zaglądać często. Uwielbiam ludzi kreatywnych, którzy potrafią swoimi rękoma czynić cuda. Zawsze podziwiałam dziewczyny które potrafią na drutach zrobić takie cudeńka, mnie niestety cierpliwości brakuje.
ReplyDeleteA co do ulubionych owoców to czyżby to były wiśnie? :) Może dlatego że potrafią być słodkie i kwaśne jednocześnie. Albo dlatego że mają przepiękny, zdecydowany kolor. I zastanawiam się tylko czy Wisienka jest Wisienką przez miłość do owoców czy miłość do owoców jest dlatego,że jest właśnie Wisienka:)
Ulubiony owoc? To musi być wiśnia... No bo jakby Wisienka miała nie być ulubioną?! :)
ReplyDeleteJa obstawiam, że Wisieńka :)
ReplyDeleteKiedyś pisałaś o jabłkach antonówkach przerabianych na szarlotki więc stawiam na jabłka :))
ReplyDeleteGratulacje z okazji rocznicy i dalszego owocnego blogowania - pozdrawiam :))
Wisienka!! a powodów, jako stały i wnikliwy obserwator, znalazłam conajmniej dwa - bo pewnie ksywka od nazwiska oraz tak nazywasz córeczkę, która jest jak Wisienka na torcie- przesłodka i przeurocza :)
ReplyDeleteGratuluję piątego roku blogowania, świetnie piszesz, wstawiasz fantastyczne zdjęcia i oczywiście robisz cudaki na drutach- oby tak dalej :)
Wisienka bez dwóch zdań:) najlepszy owoc pod słońcem. Lekko cierpki, ale jakże smaczny!
ReplyDeleteWisienka-owoc Twojego Waszej milłości-to było proste :o)
ReplyDeletemyślę, że wiśnie, dlatego też tak nazwasz najcenniejsze i najpiękniejsze co w życiu mamy - swoje dziecko.
ReplyDeleteulbiony owoc to wiśnia, tak jak nazywasz swoją córeczke. najpięknieszy owoc miłości:)
ReplyDeleteMoim zdaniem Twoim ulubionym owocem są wiśnie, bo o swojej córci w blogu piszesz używając słowa "Wisienka" :)
ReplyDeletegratulacje super bloga :)
Gosia C.
ggocha86@poczta.onet.pl
Jabłka, ponieważ można z nich zrobić cudowną szarlotkę i delektować się nią z lodami waniliowymi ...mmmmniammm :) Gratuluję okrąglutkiej rocznicy i życzę takich wielu. magdadyl:))) malgdyl@gmail.com
ReplyDeleteMy answer is apples (preferably green) as they make the tastiest PIES! Thanks for this fun contest ... I hope I win!
ReplyDeleteProjectstashEL on Ravelry
Wybacz że się powtórzę (najwyżej tego nie uznasz) ale w poniedziałek o 7 rano tak mi się łapki trzęsły - przez brak widoczności komentarzy myślałam, że jestem pierwsza - że nie dopisałam wszystkiego o Wisience. W końcu jeśli by to faktycznie była Ona w co wierzę - jest wszakże owocem waszej miłości i Wisienką na torcie czyli zwieńczeniem waszego związku i kochasz ją najmocniej na świecie więc jakby nie patrzeć to twój ulubiony owoc poza jabłkami oczywiście. Tak metafizycznie i poetycko ale cóż - pierwsza nie byłam (okazało się jak zajrzałam do pimposhki). Piąta też pewnie nie. Może choć się załapię na najlepszą odpowiedź. Pozdrawiam gorąco Ciebię i Wisienkę - Karolina (isiazet@o2.pl.)
ReplyDeletehmmm... przegapiłam wcześniejsze wypowiedzi dotyczące upodobań gastronomicznych ale wychodzi mi, że aktualnie to MUSI być Wisienka :)
ReplyDeleteobiecuje,ze w wekeend przejrze archiwum i znjade na twe pytania odpowiedz....bo chrapke na nagrode mam wielka...szczegolnie ta druga...wiec do poniedzialku i mam nadzieje,ze nikt mnie nie ubiegnie...pozdrawiam ania
ReplyDeleteUlubiony owoc Wisienka, dlaczego? Bo jest najsłodszym dzieciaczkiem pod słońcem, kochanym , mądrym i przepięknym i na dodatek Twoim.
ReplyDeletePokonałam podstawową trudność jaką jest brak internetu bo nie mogłam sobie odmówić udziału w Twoim konkursie. W końcu jesteśmy prawie sąsiadkami. Co prawda mieszkamy na dwóch różnych krańcach miasta ale zawsze to samo miasto:):):)
ReplyDeleteCo do konkursu to myślę że Twoim ulubionym owocem jest Wisienka! kiedyś napisałaś że córcia jest Twoją Wisienką a czy może być coś bardziej kochanego cudnego i ulubionego niż taka śliczna mała dama!!!
pozdrawiam Was obie!
Ehhh... po urlopowej rozłące z internetem, to ja co najwyżej 505 będę, ale co tam ;)
ReplyDeleteMyślę, że pewnie niebieski... bo to musi być ulubiony kolor kogoś, kto lubi patrzeć w chmury, a że chmury czasem bywają szare to pewnie i szary... To moje pierwsze typy. Natomiast patrząc na ostatnie udziergi, a konkretnie na włóczkę, która była wybrana na sweterek dla mamy i córki to nasuwa mi się zielony... Ale dlaczego zielony? Może dlatego, że każda wisienka zazwyczaj na ilustracji ma listek do kompletu, który podkreśla jej piękno i dlatego, że obu paniom wyjątkowo w nim do twarzy :)
Zupełnie nie wiem dlaczego wcześniej przeczytałam, że chodzi o kolor a nie o owoc :D Przepraszam.
ReplyDeleteNa pytanie o owoc odpowiedź właściwa musi być tylko jedna - Wisienka :D Odpowiedź jest tak oczywista, że teraz liczę na 1005 pozycję, ale co tam ;)
Wisienka bo to owoc miłości i piękniejszego ani bardziej ulubionego owocu dla żadnej matki być nie może. Poza tym nazwisko zobowiązuje :) Zaraz po Wisience można by obstawiać jagody, bo Wisienka ma cudne jagodowe oczy :)
Could it be cherry? I noticed that you call your beautiful baby girl Miss Cherry, so I'm thinking backwards here: you like cherries above all other fruits and hence use it as a term of endearment for her?
ReplyDelete